Rozpoczęły się centralne negocjacje płac, oto nasze żądania.

W poniedziałek 18 marca rozpoczęły się centralne negocjacje płac i warunków pracy opisanych w umowach zbiorowych. Będą one miały duży wpływ na pensje pracowników w całej Norwegii.

Fellesforbundet

Lider Fellesforbundet, Jørn Eggum, przekazał żądania członków związków zawodowych w ręce Knuta Sunde, dyrektora związków pracodawców w Norsk Industri.

Jørn Eggum ma jasne żądania dotyczące zwiększenia siły nabywczej – oznacza to, że pensje muszą rosnąć szybciej niż ceny.

W końcu nadszedł ten dzień, wybiła godzina i dobrze będzie rozpocząć negocjacje płac. Tym razem bez wielkiego kryzysu naftowego, wojny czy pandemii w tle, ale z przemysłem, który bardzo szybko się rozwija. – mówi Eggum.

To są nasze żądania

To są nasze żądania

Wszyscy członkowie zorganizowani w LO mogą się spodziewać tego, co Fellesforbundet wynegocjuje dla swoich 170 000 członków. Negocjacje dotyczące umowy zbiorowej dla przemysłu zawsze odbywają się w pierwszej kolejności, bo ta branża najbardziej narażona jest na konkurencję zza granicy.

Fellesforbundet w tegorocznych negocjacjach skupi się na:

– Wypłaty muszą wzrosnąć więcej niż ceny, czyli zwiększenie siły nabywczej.

– Pracownicy opłacani najniżej musza dostać solidny dodatek w koronach.

– Reforma dotycząca doszkalania pracowników musi być sformułowana i finansowana na podstawie współpracy trójstronnej, co oznacza, że państwo będzie musiało pokryć część rachunku.

– Umowy zbiorowe muszą mieć zapis o dofinansowaniu dla pracowników, którzy decydują się na doszkolenie.

Wykorzystamy ten czas dobrze i przyczynimy się do rozwoju branży dla dobra pracowników i pracodawców. – skomentował Jørn Eggum podczas przekazywania żądań.

4,1%

Kiedy Fellesforbundet żąda wzmocnienia siły nabywczej oznacza to, że wzrost płac musi być wyższy niż wzrost cen. 4,1% to liczba warta zanotowania w związku z tegorocznymi negocjacjami. Jest to szacunkowy wzrost cen w 2024 według ekspertów z TBU.

Liczba ta jest punktem wyjścia dla tegorocznych negocjacji pomiędzy Fellesforbundet i Norsk Industri w hotelu Opera na Bjørvika w Oslo.

Jeśli pracownicy mają otrzymać realny wzrost siły nabywczej muszą otrzymać podwyżkę płac przekraczającą szacunkowy wzrost cen w wysokości 4,1%.

Porozumienie lub pomoc

W ciągu tego tygodnia okaże się czy strony dojdą do porozumienia, czy będą potrzebowały pomocy mediatora w celu znalezienia rozwiązania.

21 marca upływa termin, kiedy strony musza znaleźć wspólne rozwiązanie. Jeśli strony przerwą negocjacje muszą spotkać się na mediacje po Wielkanocy, wtedy muszą dojść do porozumienia do północy 6 kwietnia.

Nacisk z dołu

Dla dyrektora Knuta Sunde w Norsk Industri najważniejsza jest stabilność w norweskiej ekonomii.

Dobrze jest rozpocząć prace nad stworzeniem normy i wysłaniem sygnałów do reszty społeczeństwa. (…) – stwierdził Sunde po przekazaniu żądań pracodawców.

Związki zawodowe zawsze stawiały na pierwszym miejscu zapewnienie niskich różnic płac i ochronę pracowników zarabiających najmniej. Tegoroczne negocjacje nie są wyjątkiem.

Jørn Eggum powiedział, że przed rozpoczęciem tegorocznych negocjacji czuł oddolny nacisk członków związków. Od 1990 roku LO zawsze było w stanie uzyskać dodatek koronowy dla pracowników zarabiających najmniej.

W zeszłym roku, po strajku, pracownicy dostali wzrost płac w wysokości 5,2%, co dało realny dodatek do stawki godzinowej w wysokości 7,5 korony. Pomimo prognoz okazało się, że nie pokryło to wzrostu cen.

LO jest gotowe strajkować w celu lepszych i solidnych podwyżek płac, według lidera LO Peggy Hessen Følsvik.